niedziela, 13 września 2015

Hybrydowe love

Manicure hybrydowy rozprzestrzenił się z prędkością światła, zaraził chyba wszystkich, a przynajmniej większość. Ale tak pozytywnie. Zawładnął naszymi sercami. Której z nas nie podoba się to, że może wyjechać na kilkudniowy (a nawet dwutygodniowy) urlop nie myśląc o tym, że lakier może odprysnąć? Że paznokcie będą w opłakanym stanie? No właśnie! To jest w tym wszystkim najlepsze. I ja uległam modzie hybrydowej, zakochałam się i od półtora miesiąca noszę tylko hybrydy. Szybko zaopatrzyłam się we własny zestaw, bo zostawiać u kosmetyczki 50-60zł co dwa tygodnie średnio mi się podobało.

I od tej pory myślę, że co jakiś czas będzie się pojawiał wpis z moimi hybrydowymi pazurkami.





Do wykonania tego manicure użyłam dwóch lakierów z firmy Cosmetics Zone, fiolet jest to kolor 160, natomiast na serdecznym palcu gości 1 PST.


Jeśli chodzi o manicure hybrydowy to ja jestem kupiona, a Wy? :)

Pozdrawiam
Weronika