Witam drogie Panie :)
Jesień w trakcie, można by powiedzieć, że już zima pcha się do nas drzwiami i oknami, więc nie powinnyśmy zapomnieć o ochronie naszych dłoni! Ciągła zmiana temperatury, mrozy źle wpływają na kondycję naszej skóry, dlatego dobrze by było zaopatrzyć się w coś, co nam pomoże przetrwać ten paskudny okres!
Moje dłonie bardzo źle znoszą ujemną temperaturę. Skóra nie dość, że jest wysuszona, to jeszcze pęka, co sprawia mi ból, a także nie sprzyja estetycznemu efektowi, a wiadomo, że dłonie są wizytówką kobiety, więc należy o nie zadbać!
W walce z tym pomaga mi mój jesienno-zimowy ulubieniec, czyli krem do rąk z firmy L'Occitane.
Cena: 29.90 zł za 30ml, natomiast za 150ml płacimy 80zł.
Dostępność: sklepy L'Occitane
Czego wymagam od kremu? Jak już Wam wcześniej nakreśliłam sytuację, moje dłonie potrzebują przede wszystkim długotrwałego nawilżenia! I na tym mi właśnie najbardziej zależy. Nie jestem maniaczką kremowania rąk, często gęsto zapomnę wrzucić do torebki, a nawet jak mam przy sobie to nie myślę o tym, żeby dłonie posmarować. Pod tym względem ten krem sprawdza się idealnie! Używam go dwa, trzy razy dziennie i to moim dłoniom wystarcza:)
Więc to dla dłoni, a co dla mnie? Przede wszystkim szybkie wchłanianie. Nienawidzę, gdy po posmarowaniu kremem nie mogę przez chwilę nic robić! I ten krem pod tym względem także daje radę!
Dostępność: sklepy L'Occitane
Czego wymagam od kremu? Jak już Wam wcześniej nakreśliłam sytuację, moje dłonie potrzebują przede wszystkim długotrwałego nawilżenia! I na tym mi właśnie najbardziej zależy. Nie jestem maniaczką kremowania rąk, często gęsto zapomnę wrzucić do torebki, a nawet jak mam przy sobie to nie myślę o tym, żeby dłonie posmarować. Pod tym względem ten krem sprawdza się idealnie! Używam go dwa, trzy razy dziennie i to moim dłoniom wystarcza:)
Więc to dla dłoni, a co dla mnie? Przede wszystkim szybkie wchłanianie. Nienawidzę, gdy po posmarowaniu kremem nie mogę przez chwilę nic robić! I ten krem pod tym względem także daje radę!
Dodatkowo bardzo ładnie pachnie :) Ja mam akurat wersję o zapachu róży, ale jest jeszcze kilka innych.
Dzięki takiej konsystencji krem jest bardzo wydajny, bo wystarczy naprawdę niewiele, aby posmarować całe dłonie.
Podsumowując:
Dla mnie jest to bardzo dobry krem! Nawilża, wygładza, ładnie pachnie , szybko się wchłania, nie pozostawia uczucie lepkości na dłoniach.
Niestety, cena troszkę odstrasza, ale raz w roku można sobie pozwolić na małe burżujstwo ( kupuję go tylko jesienią i starcza mi praktycznie do wiosny).
Niestety, cena troszkę odstrasza, ale raz w roku można sobie pozwolić na małe burżujstwo ( kupuję go tylko jesienią i starcza mi praktycznie do wiosny).
Nie zapomnijcie teraz o swoich dłoniach!
Potrzebują opieki bardziej niż kiedykolwiek! ;)
Pozdrawiam!
Potrzebują opieki bardziej niż kiedykolwiek! ;)
Pozdrawiam!
kusi mnie! te opakowania są takie śliczne!
OdpowiedzUsuńoj, bardzo drogi. pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńMam o zapachu daktyli bardzo fajny jest:)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten krem. :) Ja mam w domu ponad 10 kremów do rąk, kiedy ja to zużyję!
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie widzę te kremy:D Kuszą;)
OdpowiedzUsuńkrem ma bardzo fajne opakowanie, ale cena jest już znacznie mniej fajna:/
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńcena faktycznie nieco wysoka, ale przy takiej wydajności raz w roku można zgrzeszyć :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana na moim blogu! Zapraszam do zabawy i odpowiedzi na moje pytania! :)
OdpowiedzUsuńoch, szkoda, ze ja nie mam tej wersji zapachowej, trafila mi sie inna i jest okropna! nie moge zniesc tego zapachu :P
OdpowiedzUsuńZnamy i uwielbiamy!
OdpowiedzUsuńDodajemy Twój blog do obserwowanych i będzie nam miło, jeśli i nas zaobserwujesz:)
Pozdrowionka!