niedziela, 9 września 2012

Pazurki #4

Witajcie :)

Dzisiaj przychodzę do Was z króciutkim postem! Chcę Was przeprosić za moją nieobecność, ale teraz mam strasznie dużo na głowie! Praca, praktyki i na domiar złego muszę się uczyć do poprawki ;/ a strasznie mi się nie chce... jednak termin ciśnie, już coraz bliżej.
Po 18.09 na pewno będę pisać częściej, zrobię wszystkie obiecane posty i przede wszystkim będę nadrabiać zaległości na Waszych blogach! :)
A teraz, żeby nie było tak krucho, pokażę Wam pazurki, które miałam jakiś czas temu. Nic trudnego, a wydaje mi się, że efekt całkiem fajny :)



Trzymajcie się!
Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. efekt naprawdę bardzo ładny:) u Ciebie mi się podoba, u mnie na pewno by to się nie sprawdziło. czerwone paznokcie i ja to raczej niezbyt udany duet.
    powodzenia na poprawce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak umocowałaś tam te diamenciki żeby się dobrze trzymały ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mam mokry lakier to nakładam cyrkonie i przyciskam. Daje im się chwilę zastygnąć i nakładam bezbarwny lakier, żeby je umocnić. Te paznokcie miałam 6dni (zdjęcia z dnia czwartego) i żadna cyrkonia mi nie wypadła :)

      Usuń
    2. robiłam tak samo i zawsze po dwóch dniach odpadały mi cyrkonie:(

      Usuń
  3. Piękna czerwień-a ozdoby fenomenalne
    +obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam czerwone paznokcie :)
    + obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz śliczne paznokcie. Uwielbiam taką czerwień :)

    Blog ląduje w ulubionych :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło :)
Jednak pamiętaj! To NIE jest miejsce na Twoja reklamę! Wystarczy, że zostawisz komentarz i trafię do Ciebie bez problemu :)

Na wszelkie pytania odpowiadam tutaj, pod postem.
Pozdrawiam :)

*Moderacja komentarzy włączona dla postów starszych niż 4 dni.