Podczas ostatniego spotkania łódzkich blogerek otrzymałam zaproszenie na manicure z malowaniem paznokci do Celebrities Nail Bar. Jako że wczoraj jechałam do Warszawy na kolejne spotkanie blogerek (relacje niebawem) to stwierdziłam, iż jest to idealna okazja do skorzystania z ich usług.
Moje paznokcie może w tragicznym stanie nie były, ale ja zawsze mam problem z suchymi skórkami. Staram się o nie dbać, bo poza poodpryskiwanym i zdrapanym lakierem na dłoniach, nie ma nic gorszego niż pomalowane paznokcie i wiór dookoła.
Wraz z Ewą umówiłyśmy się na wizytę w salonie, który znajduje się w Porcie Łódź, pojechałyśmy i.... po 1h 45min wyszłyśmy :D
Panie z Celebrities Nail Bar były przesympatyczne i zajęły się nami jak najbardziej fachowo i profesjonalnie.
Gama kolorystyczna lakierów w tym salonie jest przeogromna i miałyśmy niemały problem, żeby się na coś zdecydować.
Na zdjęciach widzicie tylko niewielki procent lakierów, które tam były.
Zastanawiałyśmy się nad lakierami O.P.I lub Zoya, bo żadna z nas nie ma tej firmy w swojej kolekcji lakierów, więc tym większa była ciekawość jak się sprawdzą. Koniec końców obie zdecydowałyśmy się na czerwień z O.P.I (tylko różne odcienie)
Podsumowując - ja jestem bardzo zadowolona! Atmosfera była miła, a panie bardzo dokładne i precyzyjne. Jak się zawsze staram dbać o skórki, tak muszę przyznać, że NIGDY w życiu nie miałam ich tak ładnie zrobionych i wypielęgnowanych!
Jeszcze Wam powiem, że wczoraj będąc na imprezie kolega spojrzał na moje dłonie i mówi "WoooW! Ale masz paznokcie! Jak dokładnie pomalowane! Sama malowałaś???" Generalnie wszyscy się zaczęli z niego śmiać, że zwraca uwagę na takie rzeczy i w żartach padły podejrzenia co do jego orientacji seksualnej. Nie mniej jednak, o czymś to świadczy, że 28letni facet już w stanie "dobrym" zauważył i był pod wrażeniem! :)
Ja jestem na TAK! I chętnie jeszcze kiedyś skorzystam z ich usług! :)
Na koniec jeszcze kilka zdjęć wnętrza salonu.
* wszystkie zdjęcia są autorstwem Ewy.
Pozdrawiam!
Weronika
Paznokcie musiałaś mieć na prawdę piękne, skoro nawet facet zwrócił na nie uwagę :D
OdpowiedzUsuńchciałabym żeby ktoś kiedyś zajął się tak moimi paznokciami:)
OdpowiedzUsuńByłam tam kiedys w Manu na hybrydzie;)
OdpowiedzUsuńByłaś zadowolona? :)
UsuńJak ja uwielbiam jak mną się tak ktoś zajmuje... :D Tymczasem sama robię swój manicure, dzisiejszy post - mały floral :)
OdpowiedzUsuńJa byłam tylko raz na profesjonalnym malowaniu paznokci - przed swoim ślubem:D i byłam tak samo zadowolona jak Ty:D
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podobało :).
OdpowiedzUsuńno no no ładne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńja niedługo też idę wykorzystać moje zaproszenie
Nigdy nie byłam na profesjonalnym malowaniu paznokci - ale kolor śliczny sobie wybrałaś lakiery :)
OdpowiedzUsuńTam wszystkie kolory byly sliczne :D
UsuńNigdy nie byłam u kosmetyczki na malowaniu paznokci. Ile taka przyjemność Ciebie kosztowała? :)
OdpowiedzUsuńto był manicure z malowaniem paznokci i taka przyjemność w Celebrities Nail Bar kosztuje 39zł.
UsuńTo prawdziwa przyjemność oddać się w ręce specjalisty :)
OdpowiedzUsuńojjj tak! :D
Usuńoby jak najwięcej takich przyjemności było Ci danych ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D chcialabym ;)
UsuńPiękny odcień czerwieni :) Fajnie, że miło spędziłaś tam czas i byłaś zadowolona z efektów. Ja swoje paznokcie poddaję jedynie własnym zabiegom :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A