Dzisiaj zapraszam Was na przegląd października... czyli co takiego robiłam w tym miesiącu ;)
Przyznam, że zdjęć nie ma za dużo, bo zapominam robić i dopiero potem jest "o, mogłam strzelić fotę na bloga" :P ehh .. też tak macie? ;D
No nic, przechodząc do konkretów... :)
1. Wyjście na imprezę :)
2. W końcu znalazłam zieloną herbatę, która naprawdę mi smakuje! Tetley z maliną i granatem.
3. Aromatyczny wieczór z YC i Harlanem Cobenem
4. Zabawa w postcrossing, czyli to, co teraz cieszy mnie najbardziej :)
1. Fantastyczny weekend w Krakowie!
2. Drzewko szczęścia Tetley w Krakowie :)
3. Kolejny weekend w Warszawie.
4. W Warszawie.
1. Jesienne biegi, trzeba było korzystać z odpowiedniej pogody
2. Jenga! :)
3. Kolacja w DaGrasso w Manufakturze :)
4. A na koniec deser własnej roboty :) Nieskromnie powiem, że torcik był przepyszny!
I kolejny miesiąc minął. Muszę przyznać, ze mimo wielu przeszkód jakie miałam do pokonania to październik uznaję za bardzo udany! :)
Ciekawe co tam listopad ma dla mnie w zanadrzu...
Pozdrawiam! :)
2. Drzewko szczęścia Tetley w Krakowie :)
3. Kolejny weekend w Warszawie.
4. W Warszawie.
2. Jenga! :)
3. Kolacja w DaGrasso w Manufakturze :)
4. A na koniec deser własnej roboty :) Nieskromnie powiem, że torcik był przepyszny!
I kolejny miesiąc minął. Muszę przyznać, ze mimo wielu przeszkód jakie miałam do pokonania to październik uznaję za bardzo udany! :)
Ciekawe co tam listopad ma dla mnie w zanadrzu...
Pozdrawiam! :)
Świetne zdjęcia i na torcik ochoty narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wypadu do Krakowa :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na coś słodkiego a u mnie nic nie ma, sklepy pozamykane a ty mi tu torcik pokazujesz... Musiał być pyszny!
OdpowiedzUsuńja właśnie poluję na jakiś fajny kominek i planuję zakupić sobie jakieś yankee candle :) również uwielbiam tą zieloną herbatę, ale spróbuj sobie jeszcze jakąś z Tekkane. Sama bym się wciągła w postcrossing
OdpowiedzUsuńKurde tęsknię za tym wszystkim i Twoim pyszczkiem :(
OdpowiedzUsuńPaździernik minął Ci fajowo;)
I taaaaaaaaa boskaaaaaaaaaa sukienka!!!:)
Też tęsknię :( i to bardzo!
Usuńbardzo lubię Cobena:)
OdpowiedzUsuńdziewczyno, jaką Ty masz figurę! aż Ci zazdroszczę :D
Mój ulubiony autor! :)
UsuńHeh, wcale nie jest taka super ;) ale dziękuję
Jaka figura! :o i boska sukienka. :) Mam taki sam kubek, tylko imię inne :>
OdpowiedzUsuńDziękuję :) też lubię tę sukienkę ;)
UsuńSuper podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki zdjęciowy MIX ;) Zatęskniłam za Krakowem ...
OdpowiedzUsuńwidzę, że wciągnęłaś się w postcrossing ;d jestem dumna, że kogoś tym zaraziłam!
OdpowiedzUsuńja również mam nadzieję na piękny listopad, ale póki co to się nie zapowiada ;c
Świetny mix ;)
OdpowiedzUsuńPiękna figura :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka :) A herbata pewnie pyszna, chwilę już zielonej nie piłam... :(
OdpowiedzUsuńA top coat Silcare szczerze mówiąc nie wiem, gdzie dostać... :( Ja go wygrałam w rozdaniu :(
I dziękuję za rady odnośnie makijażu :) Wiem, że powinnam wyciągnąć cienie w górę, ale póki co robię sobie tym krzywdę :P Ale ćwiczę, ćwiczę ;) Jeszcze raz dzięki ;)
Ale z Ciebie laska! (:
OdpowiedzUsuń