Już po majówce, niestety :( A było naprawdę rewelacyjnie! :D Każdy dzień pełen wrażeń i na nudę absolutnie nie mogliśmy narzekać :)
Zaczęliśmy delikatnie, od wizyty w Międzyzdrojach.
Już dawno nie byłam nad morzem, a wizja pysznego gofra (nie, żaden nie smakuje tak dobrze jak właśnie nad morzem!) i przechadzki po molo napawała mnie optymizmem.
Co prawda wiało okropnie, włos sterczy w każdą stronę, ale warto było!
Świeża rybka, gofry, jod, aleja sław! Dobry początek majówki :)
Następnym naszym celem był Heide Park w Niemczech.
Uwielbiam takie "zabawki" :) Przy każdej sposobności korzystam z okazji, żeby zaliczyć kolejny park rozrywki :) To był szalony dzień!
Wraz z Ewą i naszymi mężczyznami sprawdzaliśmy swoją wytrzymałość i chodziliśmy od kolejki do kolejki :D Nie będę ukrywać, że z niektórych chciałam spierniczyć, ale już było za późno :D
To są emocje nie do opisania!
Nie wiem czy drugi raz poszłabym na to samo wiedząc co mnie czeka i jakie to jest przeżycie :P
Ubaw mieliśmy po pachy :) Chociaż nie wiele brakowało a i w gaciach byłoby pełno :P
Naprawdę warto pójść na coś takiego i się trochę "rozerwać" :)
Ah! Jeszcze jedno... taka wskazówka dla Was, jak kiedyś byście chciały pojechać do Heide Parku.
Jeśli ktoś Wam powie że TO (co zaznaczone) jest "lajtowe" i dla dzieci - NIE WIERZCIE! To były najdłuższe 2min mojego życia :P
Kolejny dzień poświęciliśmy na wycieczkę do Berlina.
Niestety, jeden dzień to za mało :( Tak dużo do zobaczenia w kilka godzin - niewykonalne!
Berlin zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie i z pewnością tam wrócę! Mam nadzieję, że jeszcze w te wakacje uda się pojechać na kilka dni.
wieża telewizyjna |
Brama Brandenburska |
Reichstag |
I oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie weszła do DM!
I tak nie kupiłam wszystkiego, co miałam na liście :( Nie było za bardzo czasu biegać po sklepach :(
To musiało naprawdę głupio wyglądać jak miałam pół koszyka żeli pod prysznic :D (Kupiłam dwa więcej niż na zdjęciu plus szampon, ale poszły na prezent dla Ewki :) ) Jakbym u siebie w kraju nie miała czym się myć :P
Ostatni dzień - czas powrotu. Nieplanowany, czterogodzinny postój w Poznaniu. Nie powiem, żebym była z tego zadowolona, bo po tak intensywnej majówce marzyło mi się tylko łóżko i do spania :D
Ale... nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć przeciwności losu.
I to tyle! Majówka naprawdę świetna! Za rok trzeba wymyślić coś jeszcze lepszego! :)
Dajcie znać jak Wy spędziłyście te kilka dni ;)
Pozdrawiam!
Majówka the best! :) No tak teraz będziemy myć się Balea bo przecież w PL nie ma żeli pod prysznic :) Na Krake bym wsiadła jeszcze raz ale na to dla dzieci nie.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wypadu, z chęcią bym się wybrała do tego parku rozrywki:)
OdpowiedzUsuńJa w poniedziałek uderzam do Berlina :)
OdpowiedzUsuńooooo to super! :D zabierz mnie ze sobą ;>
UsuńMajówki zazdroszczę ja niestety spędziłam ją na pisaniu pracy:/
OdpowiedzUsuńojj znam ten ból ;/ w tamtym roku terminy mnie goniły w majówkę... ale i tak pojechałam! To był moj pierwszy majówkowy wyjazd w życiu, więc stwierdziłam, że żadne oddawanie pracy mi tego nie popsuje ;p
UsuńZazdroszczę kosmetyków Balea :) A do Hide Parku chętnie bym się przejechała :D
OdpowiedzUsuńPolecam! Świetna sprawa :D
Usuńbalea... moje marzenie :(
OdpowiedzUsuńBędzie rozdanie z Baleą ;) - może Ci się poszczęści. Ale to dopiero w czerwcu :D
UsuńO kurcze, majówkę miałaś genialną !!! :-)
OdpowiedzUsuńIle kosztuje taki wjazd do tego parku? Może się kiedyś wybiorę :D Chociaż bałabym się :D
Nam trochę pogoda popsuła plany, bo mieliśmy jechać nad jezioro :-)
Ale w jeden dzień udało nam się zrobić grilla a potem pojechaliśmy na koncert Lemona :-)
Też się baliśmy :D Jak to jeden z obecnych tam mężczyzn powiedział "w życiu się tak nie bałem!" hahaha :D ale warto ;)
Usuńteż uwielbiam wszelkie parki rozrywki :)
OdpowiedzUsuńja nie chce widzieć min moich koleżanek kiedy zaciągnę je do DM na wycieczce klasowej i obrabuje półki z żelami :)
te żele mają takie zapachy że i koleżanki pewnie chętnie się skuszą :D
Usuńale masz teraz zapas kosmetyków balea:D
OdpowiedzUsuńDo następnego napadu na DM wystarczą :D a mam nadzieję, że takowy bedzie we wakacje ;)
UsuńWidać że świetna i pozazdrościć póki co tylko mogę :)
OdpowiedzUsuńWidać, że było super i na pewno będziecie długo wspominać majówkę. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tym wspaniałym wypadzie u Ewki :) Ja nie odważyłabym się na takie przejażdżki :) super zakupy z DM :)
OdpowiedzUsuńja to się boję takich kolejek i karuzel- zawsze mam wrażenie, że się zepsują akurat jak ja wsiądę ;D
OdpowiedzUsuńale wizyty w Berlinie mega zazdroszczę <3
super spędziłaś czas, a i jakie łupy przywiozłaś :D
OdpowiedzUsuńo ile balei ;) mango i carambole również mam ;) a mandarynke juz mialam kiedys ;)
OdpowiedzUsuńile kosmetyków ! <3
OdpowiedzUsuńJa niestety nigdy jeszcze nie byłam nad morzem bo mieszkam po drugiej stronie Polski i jakoś tak nie po drodze tam :P
OdpowiedzUsuńAleż widooooki - a park niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńna taką majówkę to ja mogę jechać !! :)
OdpowiedzUsuńja też jak jestem w Niemczech albo Czechach robię duże zapasy żeli pod prysznic :) dziwnie sie kobitki przy kasie patrzą :D
OdpowiedzUsuń