Hej!
Dzisiaj przyszła do mnie długo oczekiwana paczuszka ;>
Dzisiaj przyszła do mnie długo oczekiwana paczuszka ;>
A w paczuszce...
... dwie mumie ;)
które po rozpakowaniu mniej więcej wyglądają tak:
Tak, właśnie tak! :) Zamówiłam sobie dwie paletki ze Sleek'a :)
Pierwsza to limitowanka tego sezonu - Glory, wydana z okazji Igrzysk Olimpijskich w Londynie.A druga to Paraguaya, też limitowanka, która była już baaardzo dawno i udało mi się ją jeszcze dostać:)
Jak wszem i wobec wiadomo, Sleek ma niesamowite kolory! Cienie są naprawdę mocnej pigmentacji i dobrej jakości! Za jedną paletkę (12 cieni) płacimy ok 35-38zł (już z przesyłką), gdzie w Inglocie za te pieniądze nie dostałybyśmy nawet czterech cieni (które też bardzo lubię i mam kilka;) )!
Teraz pokażę Wam moje cudeńka :)
Glory:
Napis już nie zajmuje całej paletki.
A kolorki prezentują się tak:
Oczywiście jest też folia ochronna z nazwami cieni, ale nie robiłam zdjęcia, bo uznałam to za zbędną informację ;P
górny rządek, od lewej |
dolny rządek, również od lewej:) |
Niestety, mój aparat przekłamuje kolory. W rzeczywistości są one bardziej żywe!
W tej palecie mamy tylko dwa maty (czerwony i szary - drugi od prawej, w górnym rzędzie), reszta to cienie perłowe.
Czas na Paraguayę.
Jak już wcześniej mówiłam, starsze edycje paletek miały napis 'Sleek'
zajmujący całą paletkę.
Szczerze mówiąc, mnie to wszystko jedno jaki jest design.
Ważne, że cienie są cały czas dobrej jakości :)
W tej paletce natomiast przeważają cienie matowe.
Są tylko cztery perły - pierwsze cienie w obu rządkach, a także drugi i trzeci od końca w pierwszym rzędzie.
Swatche:
pierwszy rząd |
drugi rząd :) |
Bardzo ubolewam nad tym, że tak ciężko jest przekazać moim aparatem piękno i intensywność tych kolorów, ale może kiedyś dorobię się lepszego sprzętu ;)
Tak czy siak, ja jestem ogromną fanką paletek Sleek.
Niektórym może przeszkadzać to, że cienie się troszkę osypują, jednak ja nie widzę w tym żadnego problemu :)
No i często w paletkach powtarzają się kolorki, nad tym Sleek też mógłby popracować ;PAle przecież widzimy co bierzemy, nie?
Poza tymi paletkami posiadam jeszcze paletkę Storm i PPQ, ale one są chyba wszystkim dobrze znane :)
A Wy posiadacie jakieś paletki lub inne kosmetyki firmy Sleek? Jesteście z nich zadowlone? :)
Pozdrawiam!
Nie posiadam żadnej paletki ze Sleek'a, lecz planuję zamówić! :)
OdpowiedzUsuńSzaleję za Storm'em i czekam aż tylko będę miała kilka złotych na boku i od razu ją zamawiam :) Jeśli to nie problem to dodaj kilka makijaży ze Stormem. Z wielką satysfakcją zobaczę ! :)
OdpowiedzUsuńA paletki ładne, aczkolwiek do mnie nie pasują takie kolorki.. Bardzo lubię klasyki i kocham się w brązach :)
Śliczne kolory maja te paletki które zamówiłaś. chyba i ja się skuszę i sobie zamówię bo bardzo mnie kuszą:)
OdpowiedzUsuńta druga paletka bardziej do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w niebieskim... mmm :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki. Obserwuję i zapraszam do siebie. http://testowanieartdzieciece.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKolory są przepiękne, na razie cieni mam mnóstwo, ale te paletki mnie tak kuszą ...
OdpowiedzUsuńObie mają ładne kolorki, chociaż wiem, że z Glory używałabym tylko cieni z górnego rządka...;-) Sama mam Storm i Au Naturel;-)
OdpowiedzUsuńrobię zdjęcia aparatem Sony DSC-W40, jednak jest on już stary i nie do dostania ;) miałam też nowy Sony, jednak był o wiele gorszy :/
OdpowiedzUsuńsuper, życzę udanych makijaży z tymi paletkami :D
Też czekam na paraguayę ;) Widzę, że kolory jak najbardziej w moim guście ;) Sleek to dla mnie fenomen - cienie jakościowo dorównujące INGLOT'owi, a o wiele wiele tańsze. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Też sobie ostatnio kupiłam co nieco ze Sleeka. :)
OdpowiedzUsuńHaha tak jest zawsze, ironia losu ;) Świetne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńkocham miłością bezgraniczną :D
OdpowiedzUsuńJa nie mam jeszcze żadnej paletki, ale mam w planach zakup au naturel :)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam gdzieś w komentarzu, że bałaś się zainwestowac w Carmex Moisture Plus Pink, a chciałabyś spróbowac... organizuję rozdanie, gdzie nagrodą jest owa szminka :) zapraszam:* http://makiazas23.blogspot.com/2012/08/carmex-mae-cudo-zamkniete-w-tubce.html
Mam jedną paletkę z Sleeka i ją kocham :)
OdpowiedzUsuń