Dzisiaj odpowiem na TAG: Kocham zimę, do którego zaprosiła mnie Kaprysek :)
Pytania:
1. Ulubiony produkt do ust.
Przede wszystkim produkty, które zapewnią moim ustom nawilżenie i ochronę. Na chwilę obecną mam jeszcze balsam z Nivei, ale nie ukrywam, że bardzo chce go już skończyć i wrócić do Tisane.
2. Ulubiony lakier do paznokci.
Jesienią i zimą lubię nosić ciemniejsze, bardziej stonowane kolory.
W tamtym roku były to fiolety, natomiast w tym roku mam straszną ochotę na czerwienie.
3. Ulubiona świeca.
Nie mam ulubionej świecy. Przeważnie wrzucam podgrzewacz do jakiegoś świecznika i rozkoszuję się tym "klimatem" :) W tym roku na pewno będzie gościć w moich progach zapach z wosków YC :)
4. Ulubione perfumy/zapach
Właśnie jestem na etapie poszukiwań zapachu zimowego, który powali mnie na nogi.
Na pewno nie może być on mocno słodki. Zastanawiam się nad Just Cavalli, jest ładny, ale czy to na pewno to (?)
5. Ulubiony napój.
Przeważnie piję herbatę. Zwykłą czarną. Ewentualnie zieloną z maliną i granatem.
Będąc na mieście - zawsze kawa. Bardzo lubię świąteczne "edycje" kaw w Coffee Heaven:)
Ubolewam nad brakiem Starbucks'a w Łodzi :(
 |
| Ulubiony kubek obowiązkowo! |
6. Ulubiony dodatek/ubranie.
Ciepły sweter i cieplutkie skarpety! Chętnie też owijam się grubym szalem :)
Jednak nadal nie przekonałam się do czapek...
7. Ulubiona fryzura na zimę.
Nienawidzę siebie w związanych włosach, więc zawsze mam rozpuszczone :)
Tzn... miałam, bo teraz bo nieudanej wizycie u fryzjera wiążę je jak tylko mogę.
8. Co najbardziej lubisz robić zimą?
Leniuchować:) Uwielbiam kiedy pada śnieg, jest straszny mróz a ja nie muszę wychodzić z cieplutkiego domu. A jeśli jest zamieć śnieżna to wtedy mam jeszcze większą satysfakcję :)
Siedzę w ciepełku, z dobrą książką i rozkoszuję się chwilą i błogim lenistwem :)
 |
| Mój psiak zawsze obok mnie ;) |
9. Najładniejsze wspomnienie związane z zimą.
Hmm... pamiętam jak jako dziecko chodziłam na łyżwy do pobliskiego parku nad staw. Zawsze z mamą. Była tam masa dzieciaków ze szkoły, wszystkie buzie uśmiechnięte, nikt nie myślał o tym, że lód w każdej chwili może się załamać i kąpiel gotowa :P
Pamiętam też lepienie bałwana z tatą. Bałwan zawsze musiał być widoczny z okna kuchni (dlaczego akurat z kuchni?) i patrzeć w naszą stronę :)
 |
| Zeszłoroczna zima :) |
10. Ulubiony trend w modzie na zimę.
Ja jestem raczej mało "modowa". Nie podążam ślepo za trendami. Po prostu ma mi się podobać, ma być mi w tym ciepło i mam się w tym dobrze czuć.
11. Otaguj 4 ulubionych blogerów.
Ja, podobnie jak Kaprysek, otaguję 5 osób :)
Do zabawy zapraszam:
Zresztą... zachęcam wszystkich do zrobienia tego tagu :)
Pozdrawiam!
Fajny tag :)
OdpowiedzUsuńSzalik i skarpetki to podstawa!!! :)))
A i też lubię jak za oknem zimno, wietrznie i śnieżnie a ja w ciepłym domku, masakra <3
OdpowiedzUsuńGorzej jak trzeba wyjść :(
świetny tag ;D Ciepłe skarpetki są podstawą.
OdpowiedzUsuńTeż palę woski YK
OdpowiedzUsuńDzięki za otagowanie, ale muszę się zastanowić nad udziałem xd Nie lubię zimy :(((
OdpowiedzUsuńMamy wiele wspólnego ;) Myślę, że zaprzyjaźniłybyśmy się ;) Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze czekają nas śnieżyce śnieżne ;p
OdpowiedzUsuńmieszkając w Łodzi też ubolewałam nad brakiem Starbucks'a :(
OdpowiedzUsuńdo czapek przekonałam się dopiero w tamtym roku :P także i na Ciebie przyjdzie pora :P
Jaki masz piękny kominek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Tag:)
Mamy ten sam ulubiony balsam do ust :)
OdpowiedzUsuńten lip butter za mna chodzi! ;-) kochany piesio :D
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o zapach, na zimę też zdecydowanie stawiam na słodkości ;-). niestety mój ulubiony waniliowy perfum FM został wycofany, więc zostaje mi waniliowa mgiełka avonu ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadałam za tym masełkiem Nivea :)
OdpowiedzUsuńświetny wpis!:) Jeżeli chodzi o pkt 8 to mam dokładnie tak samo;)
OdpowiedzUsuń:) ja również nie cierpię siebie w spiętych włosach :))
OdpowiedzUsuńchętnie zrobię :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czyta o takiej zimowej rutynie. Dziękuję Ci za wyróżnienie, jednak z zasady stronię od tagów - mimo to, mam nadzieję, że do końca roku uda mi się napisać podobną notkę, z zachowaniem podobnej, zimowej tematyki:)
OdpowiedzUsuńZdradź mi proszę jeszcze gdzie dorwałaś ten piękny kominek???