Bardzo rzadko pojawiają się na moim blogu ulubieńcy. Po prostu nie chcę ciągle pokazywać tego samego. Ale dziś będzie taki podsumowujący post - o ulubieńcach z całego roku.
Jeśli jesteście ciekawe co zachwyciło mnie w minionym roku to zapraszam dalej :)
Zacznę od pielęgnacji, ponieważ nie ma tego za dużo.
- Ziaja, pasta do oszczyszczania twarzy - liście manuka.
O tym produkcie było już bardzo głośno i nie wiem czy uchowała się jakąś osoba, która nie słyszała o tym cudeńku. Nie będę eseju pisać, powiem tylko, że bardzo dobry kosmetyk! Świętnie oczyszcza, a przy tym także odświeża twarz. Na pewno zostanie ze mną na długo.
- EOS, balsam do ust.
Bardzo dobry produkt! Co prawda, nie mam dużych problemów z ustami - jedynie staram się je chronić i nawilżać, a nie muszę leczyć. I do tego ten balsam spisuje się super. Daje moim ustom odpowiednie nawilżenie, dodatkowo dobrze smakuje :) Poręczny gadżet, idealny do torebki :)
- Revitalash, odżywka do rzęs.
Ten kosmetyk zrewolucjonizował moje rzęsy w tym roku, dlatego trafia do ulubieńców. Recenzję możecie przeczytać TUTAJ.
- Bath&Body Work, żel antybakteryjny.
Najlepszy wśród żeli antybakteryjnych. Mam go zawsze przy sobie i kiedy tylko czuję potrzebę umycia rąk, a nie mogę tego w danej chwili zrobić, sięgam po ten żel i jestem spokojna.
Recenzja TUTAJ.
Z pięlegnacji to wszystko, czas na kolorówkę.
- Maybelline, color tatoo, nr 40 - permanent taupe.
Dopiero w 2014 roku zaczęłam podkreślać swoje brwi, od razu postawiłam na ten cień i sprawdza się idealnie! Mam nadzieję, że nigdy go nie wycofają, bo nie chciałabym szukać czegoś innego. - MeMeMe, rozświetlacz
Bardzo długo szukałam czegoś, co da delikatny, naturalny efekt rozświetlenia, a nie jakbym się brokatem wysmarowała. Ten produkt jest rewelacyjny! Trafił do mnie całkowicie przypadkowo, sama pewnie bym nawet nie wiedziała o jego istnieniu. Nie jest też bardzo drogi! Więc jeśli nie znalazłyście swojego ideału - polecam wypróbować! :) - M.A.C, żel do brwi.
Moje brwi są bardzo wymagające i byle jaki żel sobie z nimi nie poradzi. Ten działa idealnie!
Recenzja TUTAJ.
- NYX, biała kredka do oczu - nr 604 MILK.
Jest już ona ze mną od bardzo dawna, ale jest najlepsza i nie zamierzam jej zmienić. Idealnie spisuje się na linię wodną, rozświetlenie kącików wewnętrznych, pod łuk brwiowy, a nawet jako baza pod inne cienie. - Sephora, wodoodporna kredka do oczu - nr 09 Girls night out.
Absolutnie jestem zakochana w tej kredce! Odkąd ją posiadam nie używam niczego innego - kredka na oko, tusz i gotowa do wyjścia! Jest bardzo trwała, nie odbija się na powiece... dla mnie super! Ale recenzja będzie wkrótce :) - MUA, paleta cieni - undress me too.
Ostatnio rzadko używam cieni, ale jeśli to robię to sięgam właśnie po tę paletkę. Na wszystkie wyjazdy również zabieram tylko ta jedną. 12 neutralnych cieni, a można wyczarować świetny makijaż zarówno dzienny jak i wieczorowy. Recenzja TUTAJ.
I to wszystko jeśli chodzi o moich ulubieńców roku 2014!
Podzielacie moje opinie? A może się z czymś nie zgadzacie?
Piszcie! Chętnie poczytam :)
Pozdrawiam
Weronika
Z Twoich ulubieńców znam tyko żele antybakteryjne B&BW.
OdpowiedzUsuńŻele antybakteryjne B&BW to moje odkrycie roku :)
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy, ja dopiero zaczynam testować ziaję liście manuka.
OdpowiedzUsuńindyjskipalisander.blogspot.com
mam ochotę na taka paletę ale jakby była matowa :)
OdpowiedzUsuńtą kredkę białą to muszę koniecznie zakupić.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z twoich ulubieńców, ale zamierzam zakupić tą pastę oczyszczającą.
OdpowiedzUsuńChyba nic z tego niestety nie miałam :)
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam permament taupe, ale czy od razu ulubieniec ?:) ja w tym roku odkryłam gąbki do makijażu i puder bambusowy:)
OdpowiedzUsuńJa nic innego wcześniej do brwi nie miałam, więc nie mam porównania... a ten cień przypadł mi do gustu na 100% i na moje potrzeby jest wystarczający :)
UsuńMusze kupić tą pastę z Ziai ;)
OdpowiedzUsuńRevitalash <3 ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam eos:)) najlepszy balsam, jaki miałam ;))
OdpowiedzUsuńZnam te żele :)
OdpowiedzUsuńZ kredek na linię wodną moim aktualnym faworytem jest ta z Max Factora w kolorze 090 :)
OdpowiedzUsuńJa na linię wodną mam jedną, jedyną... jest wielofunkcyjna, w miarę niedroga i fantastyczna :D
UsuńTeż lubię żeliki z BBW i Eosy :D Oooo mam również kredkę z NYXa białą, muszę zacząć jej znowu używać, bo od wakacji chyba leży nieużywana :)
OdpowiedzUsuńPastę Ziaja widzę w praktycznie każdych ulubieńcach, ale wcale się nie dziwię, bo i ja ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWiększość z tych kosmetyków znam i zgadzam się z Tobą co do nich :) Ale paletki MUA jeszcze nie mam w swoich zbiorach i mam na nią ogromną ochotę :)
OdpowiedzUsuńz Twoich ulubieńców znam tylko pastę oczyszczającą ziaja
OdpowiedzUsuńTą kredkę Nyx Milk też uwielbiam. A paletki MUA używam niemalże codziennie :D
OdpowiedzUsuńwidać, że są to konkretni i przemyślani ulubieńcy :) idę czytać o żelu z Mac :)
OdpowiedzUsuńCienie Color Tattoo trafiły też do moich ulubieńców 2014 na blogu;) Lubię też bardzo paletkę MUA, ale mam wersję Undressed ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam pastę z Ziaji. Stosuję ja do 2 razy w tygodniu - super oczyszcza mi skórę.
OdpowiedzUsuńznam tylko pastę ziaji - tez ją uwielbiam :) ale właśnie wczoraj mi się skończyła :D
OdpowiedzUsuńTa pasta Ziaji jest na mojej liście chociaż mam co do niej pewne obawy, że mnie wysuszy na wiór hmm... Co do kredek Sephory - bardzo je lubię! Żel do brwi z Maca kusi mnie ale nie wiem czy jest mi niezbędny :)
OdpowiedzUsuńTa paletka bardzo mi się podoba. EOSy mam, pastę Ziaji też. Revitalash czeka u mnie na wypróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńPrawie nic nie znamy..trzeba będzie kupić i wytestowac:)
OdpowiedzUsuńJa początkowo byłam oczarowana paletkami MUA (tą, którą masz, oraz "jedynką"), niestety, ostatnio zauważyłam, że cienie znikają z moich powiek po jakiś 4 godzinach ;< nie mam pojęcia, co może być tego przyczyną.
OdpowiedzUsuńPastę z Ziaji lubię, jajeczka Eos też i strasznie chciałabym przetestować tę odżywkę do rzęs :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten cień Maybelline :-)
OdpowiedzUsuńMam kredkę NYX, najczęściej używam jej jako bazy pod cienie, dobrze się u mnie sprawdza w tej roli :) Brwi również podkreślam cieniem Maybelline już od dawna :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam EOS ;-) mam wersję czerwoną ;-)
OdpowiedzUsuńZiaja i Revitalash <3 rewelacyjne
OdpowiedzUsuń