Witajcie!
Od dziś w Rossmannie możemy kupić na promocji kosmetyki do oczu, dlatego spieszę do Was z recenzją tuszu do rzęs L'Oreal Flase Lash Wings.
Jeśli jesteście nią zainteresowane to czytajcie dalej :)
Cena: ok 50zł
Od producenta
Asymetryczna szczoteczka dla szeroko
rozpostartych rzęs. Po raz pierwszy L`Oréal Paris stworzył asymetryczną
szczoteczkę, która posiada:
- ergonomiczny kształt jak linia rzęs, aby chwycić każdą rzęsę, od kącika do kącika,
- elastyczne łuki unoszące się na zewnątrz aby rozciągnąć rzęsy przy zewnętrznym kąciku.
Szczoteczka natychmiast rozciąga i wydłuża każdą rzęsę w kierunku zewnętrznego kącika oka.
Formuła zawiera unikalne włókna o długości 1,2 milimetra, które
delikatnie otulają i „rozwijają” rzęsy dla uzyskania jedwabistej i
spektakularnej objętości. Asymetryczna szczoteczka dla szeroko
rozpostartych rzęs. Po raz pierwszy L`Oréal Paris stworzył asymetryczną
szczoteczkę, która posiada:
- ergonomiczny kształt jak linia rzęs, aby chwycić każdą rzęsę, od kącika do kącika,
- elastyczne łuki unoszące się na zewnątrz aby rozciągnąć rzęsy przy zewnętrznym kąciku.
Szczoteczka natychmiast rozciąga i wydłuża każdą rzęsę w kierunku zewnętrznego kącika oka.
Formuła zawiera unikalne włókna o długości 1,2 milimetra, które
delikatnie otulają i „rozwijają” rzęsy dla uzyskania jedwabistej i
spektakularnej objętości.
Nie lubię opisywać opakowań, bo jaki produkt jest - każdy widzi.
Zapach? Nie mam w zwyczaju wąchać tuszu. A nie pachnie on jakoś intensywnie, żebym go wyczuwała lub żeby był nachalny.
Moja opinia
Konsystencja tuszu jest akuratna, od początku idealna do malowania. Kolor nasycony, jest to piękna, głęboka czerń.
Szczoteczka rzeczywiście jest specyficzna, aczkolwiek bardzo przypadła mi do gustu.
Nie miałam najmniejszego problemu z nauczeniem się "obsługi" tej szczoteczki.
Bardzo fajnie podnosi rzęsy, a dzięki tym dłuższym "włoskom" na jej końcu możemy spokojnie i bez większej gimnastyki pomalować rzęsy w kąciku oka.
Szczoteczka jest silikonowa, całkiem nieźle rozczesuje, unosi i podkręca rzęsy.
O dziwo, efekt jaki daje mnie zadowala. Jednakże nie wiem czy dałabym ponownie 50zł za tę maskarę, bo to samo można osiągnąć innymi, nieco tańszymi maskarami.
Efekt
Powiedzmy, że gdybym miała za dużo pieniędzy, mogłabym po niego jeszcze raz sięgnąć, ALE ma on wadę, której nie jestem w stanie zaakceptować!
Myślę, że żadna z nas jej nie zaakceptuje ani nie przymknie oka, tym bardziej że jest to tusz dosyć drogi.
O co mi chodzi? Ano o to, że maskara się okropnie osypuje! Już po kilku godzinach mam czarne kropki na policzkach, a bardzo często się rozmazuje, przez co mam pandę pod okiem.
Jednak jest coś, co mnie zastanawia...
Tusz zakupiłam w SuperPharm, a tam często są gorszej jakości i szybciej zaczynają się osypywać. Ciekawi mnie, czy ten tusz się tak osypuje bo jest właśnie z SP czy się osypuje, bo to jest jego wada?
Tak czy siak, kosztuje za dużo, żebym sięgnęła po niego w innej drogerii.
Reasumując...
Ja nie polecam tego tuszu, na pewno nie za taką cenę!
Miałyście może z nią do czynienia? Jakie jest Wasze zdanie? :)
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * ** * * * * * * * * * * * * *
Na koniec mam jeszcze pytanko natury technicznej! Może któraś z Was będzie mogła mi pomóc :)
A mianowicie ... nie działają mi strony. Nie wiem czemu i co się stało. Czasem się jakaś włączy, a jak za 2 minuty próbuje to już się nic nie włącza. Wiecie może jak sobie z tym poradzić?
Będę super wdzięczna za pomoc! :)
* * *
Trzymajcie się!
za taką cenę efekt pandy to nie ma co!:)
OdpowiedzUsuńOstatnią swoją mascarę też kupiłam w SP i zauważyłam, że się osypuje (przy 2 warstwach, po jednej jest ok), mimo że takich opinii o niej nie czytałam. Chyba faktycznie coś w tym jest. ;) Ta mascara faktycznie wydaje się być w porządku, jednak panda za 50 zł to przesada. ;)
OdpowiedzUsuńSkoro sie osypuje to na pewno go nie kupię. Lubię silikonowe szczoteczki, ale ta jest jakaś dziwna :P
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu czaję się na niego, wygląda mi fajnie i chyba wypróbuję mimo Twoich zastrzeżeń co do trwałości - może trafiłaś na jakiś podeschnięty, otwierany egzemplarz? Efekt na rzęsach prezentuje się super :-)
OdpowiedzUsuńOtwierany na pewno nie był. Kupowałam go w SuperPharm a tam zawsze zabezpieczają kosmetyki przed otwarciem. Tylko tak jak pisałam... w SP podobno kosmetyki są gorszej jakości, każdy tusz stamtąd mi sie szybciej osypywał niż normalnie. Jeśli chcesz spróbować to teraz idealna okazja :)
UsuńA efekt na rzęsach też mi się podoba :) tylko gorzej później... to co się dzieje pod rzęsami.
ładny efekt ale szkoda bardzo że sie osypuje, to już go dyskwalifikuje :/
OdpowiedzUsuńMi jeszcze żaden tusz się nie osypywał, więc może by się u mnie sprawdził... Jednak wolę nie ryzykować :)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny, ale jest to niewybaczalne, że się osypuje, jeszcze za taką cenę.
OdpowiedzUsuńCo do natury technicznej to wejdź w szablon->zaawansowane i tam są kolory czcionek. :)
jaaaaa... udało się! Super! :) Bardzo, bardzo dziękuje:D :*
Usuńna rzęsach wygląda ładnie, szkoda że się tak bardzo osypuje:/
OdpowiedzUsuńps. to nie moje uczennice :P ja pracuję w sekretariacie
Mam go i jestem bardzo zadowolona :) Mój sie nie osypuje, jest za to trwały bardzo.
OdpowiedzUsuńSama myślę że ciut za drogi ten tusz a efekt dość fajny dopiero po drugiej warstwie :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że taka klapa z tego tuszu :(
OdpowiedzUsuńUUU fatalnie - ostatnio bardzo skrajne opinie na jego temat czytam :(
OdpowiedzUsuń